wstepne ustalenia sa takie ze jedziemy tam jak najwczesnije. najlepiej zeby byc o 14, rozpakowac, ewentualnie cos zjesc i idziemy na spacer. wracamy, oporzadzamy sie i spotykamy sie w jednym z pokoi i ucztujemy.
Ogrzewanie jest (przynajmniej tak ta pani mówiła) to jest jakis spory budynek i rózni goscie na sylwestra przyjeżdżaj±, więc raczej nie beda nas trzymać w zimnie.